• Start
  • /
  • Aktualności
  • /
  • Rozważania Październik 2025 – Ks. prof. bp Janusz Mastalski – Delegat KEP ds. Wspólnot Dzieła Intronizacji NSPJ

Rozważania Październik 2025 – Ks. prof. bp Janusz Mastalski – Delegat KEP ds. Wspólnot Dzieła Intronizacji NSPJ

Wspólnoty Dzieła Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa

Cechy zaangażowanych we Wspólnotę Dzieła Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa

(październik 2025)

Serce Jezusa, źródło życia i świętości

Wprowadzenie

Benedykt XVI

Świętość jest pierwotnym powołaniem każdej osoby ochrzczonej. Chrystus bowiem, który wraz z Ojcem i z Duchem jest jedynym Świętym, umiłował Kościół jak swą oblubienicę i dał za niego samego siebie, aby go uświęcić (por. Ef 5, 25-26). Z tej racji wszyscy członkowie ludu Bożego są wezwani do stawania się świętymi, zgodnie ze słowami Pawła Apostoła: «Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie» (1 Tes 4, 3). Jesteśmy zatem zachęcani, aby postrzegać Kościół nie tylko w jego wymiarze doczesnym i ludzkim, naznaczonym słabością, ale jako taki, jak zamierzył go Chrystus, to znaczy jako «świętych obcowanie» (Katechizm Kościoła Katolickiego, 946). W Credo wyznajemy wiarę w Kościół «święty» — święty, gdyż jest Ciałem Chrystusa, jest narzędziem udziału w świętych tajemnicach — przede wszystkim w Eucharystii — oraz jest rodziną świętych, których opiece jesteśmy powierzani w dniu chrztu.

*******

Dziś świętość jest negowana i atakowana jako coś, co uległo przedawnieniu. A to nieprawda. Świętość jest aktualna i możliwa, jest drogą na nasze czasy. Tego uczy nas Najświętsze Serce Jezusa. Serce Jezusa jest szczególnym źródłem, z którego świętość rozlewa się strumieniem na cały Chrystusowy Kościół. Jezus umarł i zmartwychwstał po to, abyśmy życie mieli i mieli je w obfitości. Św. Augustyn za łaskę nawrócenia, jaką otrzymał od Boga, pisał: Przyjmij te wyznania, ofiarę, jaką składają moje usta Tobie, który je stworzyłeś i skłoniłeś do tego, by sławiły imię Twoje. Ulecz wszystkie kości moje, aby wołały: Panie, któż podobny Tobie? Ten, kto spowiada się Tobie, nie powiadamia Ciebie o tym, co w nim się dzieje. Oczy Twe bowiem przenikają serce zamknięte. Człowiek może się opancerzyć twardością, ale niczym to jest dla Twojej ręki, która, jeśli chcesz, może każdy pancerz skruszyć – albo dla okazania miłosierdzia, albo dla wymierzenia kary. Nikt nie zdoła się osłonić przed żarem Twym. Niechaj ma dusza, sławiąc Cię, okaże tym swoją miłość. Niech sławi Ciebie dając świadectwo o czynach Twego miłosierdzia. Ani na chwilę nie przestaje Cię wielbić całe Twoje stworzenie. Człowiek otwiera usta do modlitwy i jego duch głosi Twoją chwałę. Także zwierzęta i rzeczy nieożywione sławią Cię ustami tych, którzy się im przypatrują. Nasze dusze bowiem, gdy omdlewają w znużeniu, wspierają się na rzeczach, które stworzyłeś, aby podźwignąć się ku Tobie, który tak cudownie je stworzyłeś – a tam, u Ciebie, jest prawdziwe odetchnienie i prawdziwa moc” (Wyznania, Księga V,1).

Medytacja

Obietnice Mistrza

Jezus rzekł: «Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać. Kto Mnie nie miłuje, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem przebywając wśród was. A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka! Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. (J 14,23-29)

Współczesny świat jest nękany rożnego rodzaju chorobami cywilizacyjnymi, z których pokusa tworzenia duchowości odartej z Boga jest jedną z najniebezpieczniejszych. Człowiek w tej wielkiej machinie zdobyczy ludzkości staje się coraz bardziej zagubiony. Jest coraz więcej lęku o przyszłość. Pojawia się coraz częściej poczucie bezsensu, problem z realizacją siebie, swoich planów i zamierzeń. Świat jednocześnie fascynuje i przeraża. W konsekwencji samotny człowiek poszukuje pomocy. Jak zawsze z pomocą przychodzi Mistrz z Nazaretu, który obdarza nas trzema obietnicami.

1. Stała obecność Boga. Jezus zapewnia każdego z nas, że jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać. Bóg jest wierny. Przebywa z każdym z nas i w każdym z nas. Potrzeba tylko jednego: wierności nauce Jezusa. Zachowywanie przykazań jest niczym innym, jak tworzeniem przestrzeni przebywania człowieka z Bogiem. Tam, gdzie jest miłość czy dobro, jest Bóg. Ta świadomość osładza samotność, otwiera na piękny Boży horyzont, który zachwyca i daje poczucie bezpieczeństwa.

2. Pokój niosący radość. Mistrz z Nazaretu obiecuje także inną rzeczywistość: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Pokój to przekonanie, że postępuję słusznie i dobrze, zgodnie z własnym sumieniem. Jak pisał bł. Stefan kard. Wyszyński pokój wewnętrzny zawsze rodzi się w wyniku wypełnienia woli Bożej, do której mamy pełne zaufanie. Trzeba też pamiętać, iż pokój i radość są w nas obecne z natury, a kiedy usiłujemy je stwarzać, wtedy właśnie oddalamy się od nich. Tym pokojem, który niesie radość jest Bóg.

3. Pewność likwidująca lęk. Chrystus przynosi w swoim orędziu jeszcze jedną obietnicę: Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka!  Jest to zapewnienie o czuwaniu samego Boga. To zapewnienie: nie jesteś sam; nie możesz czuć się samotnym! Ta pewność w Bożą Opatrzność likwiduje wszelki lęk. Daje możliwość patrzenia w przyszłość z nadzieją, mimo porażek i zniechęceń. Otwiera nową, ważną przestrzeń: zaufanie Bogu, który nie zawodzi. W czasach niepokoju i lęku o własne czy rodzinne perspektywy owa pewność pozwala normalnie funkcjonować.

Dobrą pointą są słowa Paulo Coelho, który pisał: Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać. Trzeba wystawiać się na ryzyko („Na brzegu rzeki Piedry”). Zatem z miłością i wdzięcznością trzeba podejść do Bożych obietnic i z nich skorzystać.

Motto na cały miesiąc: Zaprawdę złem jest posiadanie mnóstwa wad, ale dużo większym złem jest posiadanie mnóstwa wad i nieprzyznawanie się do nich(Pascal)

Problemy do rozważenia

  1. Czym jest dla mnie świętość?
  2. Jakie postawy odsuwają człowieka od świętości?
  3. Jak być szczęśliwym człowiekiem w obecnym życiu, które prowadzę?
  4. Dlaczego Służebnica Boża Rozalia Celakówna powinna zostać ogłoszoną błogosławioną?

Modlitwa

Panie Jezu, który jesteś źródłem życia i świętości, spraw, abyśmy zawsze byli za życiem i nigdy nie dopuścili do śmierci ducha w naszych rodzinach i nas samych. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen

bp Janusz Mastalski

Przejdź do treści